Najwięcej na temat mojego podejścia do fotografii mówią słowa Ernsta Haasa: „Im mniej opisowe jest zdjęcie, tym bardziej pobudza ono wyobraźnię. Im mniej informacji, tym więcej aluzji; im mniej prozy, tym więcej poezji”. Najlepsze zdjęcia to te ponadczasowe, takie, na które spojrzysz i nie jesteś w stanie opisać ich słowami. Ponieważ każdy opis będzie umniejszał temu, co się na nich znajduje – deklaruje Tomasz Lazar, laureat World Press Photo i wielu międzynarodowych konkursów fotograficznych, znany przede wszystkim ze społecznych fotografii dokumentalnych i kadrów ulicznych, który dla LIBERTYN.eu robi portrety.

Jeden z nich, który powstał w marcu jako ilustracja naszej rozmowy z Ewą Puszczyńską (przeczytajcie tutaj) – koproducentką filmu „Strefa interesów” w reżyserii Jonathana Glazera, który zdobył dwa Oscary – został dziś nominowany do Grand Press Photo 2024. Fotografia została wybrana przez jury pod przewodnictwem laureata World Press Photo, Jewhena Małoletki, ukraińskiego fotografa wojennego, który od 2014 roku relacjonuje wojny na całym świecie, a od dwóch lat w swojej ojczyźnie.

W sumie nominowano do finału 233 prace. O nagrody będą walczyć 42 zdjęcia pojedyncze (Single), 9 reportaży (Stories) oraz 3 projekty dokumentalne (Documentary Projects). Portret autorstwa Lazara walczy w kategorii „Single – Own Vision” z trzema innymi i jako jedyne przedstawia człowieka. – Dla mnie w fotografii zawsze najważniejszy był człowiek, jego historia. Dzięki temu, że umiemy nawiązać z nim więź, fotografia staje się głębsza – tłumaczy autor nominowanego portretu.

Wraz z ogłoszeniem nominacji ruszyło też głosowanie na Nagrodę Internautów, którzy wybiorą najlepsze zdjęcie wśród wszystkich wybranych do finału przez jurorów. Głosować można przez tydzień, do 21 maja do godziny 23:59, pod tym linkiem: press.pl/glosowanie/

Laureatów 20. edycji Grand Press Photo poznamy podczas uroczystej gali dzień później, czyli 22 maja, w Mazowieckim Teatrze Muzycznym im. Jana Kiepury w Warszawie.﹡