
W weekend Jonathan Anderson rozpalił płomień swojego gorąco oczekiwanego debiutu w Diorze, udostępniając garść informacji na Instagramie. W tym polaroidy nowojorskiej ikony sztuki lat 80., malarza Jean-Michela Basquiata, a także amerykańskiej damy z towarzystwa i siostry Jackie Kennedy, Lee Radziwiłł. Oba portrety zostały wykonane przez Andy’ego Warhola i ozdobione oryginalnym logo Diora z 1948 roku, które w 2018 roku zmieniono na wersję pisaną wielkimi literami – co jest wskazówką, w jaki sposób Anderson może chcieć zaznaczyć swoją obecność w pierwszej kolekcji.
Tymczasem jego dawna marka, Loewe, która zwykle pokazuje się zarówno na tygodniach mody damskiej, jak i męskiej, ma nowych projektantów: Jacka McCollougha i Lazaro Hernandeza. Duet w marcu został mianowany następcami Andersona, który zrezygnował ze stanowiska dyrektora kreatywnego po 11 latach. Jednak Loewe nie pojawi się w kalendarzu pokazów w tym sezonie, ponieważ McCollough i Hernandez planują ujawnić swoją nową wizję dopiero w październiku.



Zdjęcia: Dior
Anderson nie jest jedynym projektantem debiutującym w Paryżu w tym tygodniu. Julian Klausner, który pod koniec ubiegłego roku objął stanowisko dyrektora kreatywnego w Dries Van Noten, zaprezentuje swoją pierwszą kolekcję odzieży męskiej w czwartek, po pierwszym pokazie odzieży damskiej dla tej marki w marcu. Wskazówki dotyczące wizji Klausnera dotyczącej męskości i mody dla mężczyzn mogą znajdować się w jego ofercie dla kobiet, która była bogata w odniesienia historyczne, jak i w kolory i tkaniny, z frędzlami, bolerkami, paskami i ozdobami dołączonymi do strojów.
HOŁD DLA STYLU YSL
Nie brakuje również powrotów, na które warto czekać. Tydzień rozpoczął Anthony Vaccarello projektujący dla Saint Laurent (ostatni pokaz marki odbył się poza harmonogramem, pod koniec tygodnia haute couture w styczniu). Modowe show odbyło się w słoneczne wtorkowe popołudnie w rotundzie muzeum sztuki Bourse de Commerce, gdzie goście mogli również podziwiać instalację francuskiej artystki Céleste Boursier-Mougenot z białych ceramicznych mis dryfujących po płytkiej niecce z wodą, od czasu do czasu zderzających się i wytwarzających kojące dźwięki.
Wychudzeni modele Vaccarello krążyli wokół basenu z nonszalancką postawą, z rękami w kieszeniach krótkich spodenek lub zwężanych, wielokolorowych spodni o klimacie lat 80. Wszyscy nosili duże okulary przeciwsłoneczne, które przypominały kształt tych noszonych w młodości przez założyciela marki. Nie bez przyczyny – to odniesienie do stylu Yvesa Saint Laurenta, który aż do śmierci w 2008 roku uchodził za jednego z najlepiej ubranych mężczyzn na świecie. Można się było o tym przekonać jeszcze przed pokazem – do zaproszenia marka dodała archiwalne czarno-białe zdjęcie mistrza z ok. 1950 roku na korcie tenisowym, gdzie jego chude nogi wystają z zawadiackich szortów, takich jak te na wybiegu u Vaccarello.


Krawiectwo podążało za tymi samymi płynnymi liniami ubrań noszonych przez Yvesa, a także jedwabnych krawatów (wpuszczonych w koszulę między trzecim a czwartym guzikiem), które uwielbiał. – To prosty zabieg, ale daje inną perspektywę sylwetki. Jest mniej surowa, mniej biurowa – powiedział po pokazie Vaccarello.
Koszule były wykonane z lejących jedwabi lub z prawie przezroczystych nylonów w zaskakujących kolorach, takich jak cytrynowy i pomarańczowy. W pozostałych ubraniach projektant powtórzył kombinację ochry i khaki ze swojej jesiennej kolekcji damskiej, łącząc również miętę, błękit i granat, a także mieszając ze sobą bardziej jesienne odcienie, takie jak złoto, leśna zieleń i bordo.
– Mniej ciemności, więcej jasności i zmysłowości. Więcej zabawy – tak podsumował swoją propozycję dla panów, która miała na celu przywołanie „momentu zawieszenia”, gdzieś pomiędzy Paryżem a Fire Island w latach 70.
MĘSKA WIZJA WEDŁUG KOBIET
Do Paryża powraca także brytyjski projektant Craig Green – po trzech latach nieobecności w Mieście Świateł, a nowojorska marka Willy Chavarria również organizuje tutaj pokaz, po swoim paryskim debiucie na początku tego roku.
Grace Wales Bonner, Marine Serre i Emily Adams Bode Aujla też odzyskały swoje miejsca w harmonogramie Paris Fashion Week – wniosą świeżą, kobiecą perspektywę do świata męskiej mody. Ostatni raz marka Bode była na męskich pokazach w styczniu 2023 (na początku tego roku zorganizowała wspólny pokaz mody dla pań i panów na wiosnę 2025 roku w Nowym Orleanie), a Serre – w styczniu ub.r. Zaś Bonner (Brytyjka świętuje 10 lat w branży) wraca na męski wybieg po raz pierwszy od lata 2024 roku, po tym, jak na jesień-zimę 2025 zdecydowała się wydać jedynie lookbookowe zdjęcia.
Pokaz Saint Laurent men wiosna-lato 2006
W rotundzie Bourse de Commerce projektu Tadao Ando

CZEKAMY NA WYSTAWĘ
Dla tych, którzy są zainteresowani gwiazdorskimi pierwszymi rzędami i ulicznym stylem celebrytów, miał coś Louis Vuitton – Pharrell Williams, dyrektor kreatywny linii męskiej, pierwszego dnia Tygodnia Mody zaprezentował swoją szóstą kolekcję dla marki. Na miejsce wybrał plac przed Centrum Pompidou, gdzie wybieg zamienił w kolosalną planszę do gry o powierzchni 2700 m². W stworzeniu planszy z pięcioma wężami przeplatającymi się przez szachownicę w odcieniu gliny pomógł mu indyjski architekt Bijoy Jain, którego pracownia Studio Mumbai słynie z projektów na dużą skalę.
Korzystając z gry jako metafory „podróży, rozwoju i transformacji” życia, kolekcja kontynuowała doskonalenie wizji współczesnego dandyzmu, którą Williams kształtował w Louis Vuitton przez ostatnie dwa lata. W tym sezonie szukał inspiracji w Indiach, co tłum fanów mody i gwiazd, w tym Beyoncé i Jay-Z, oglądał, gdy słońce zachodziło nad miastem.
Poza wybiegiem, na który można wejść tylko z zaproszeniem, paryskie instytucje artystyczne widzą okazję do nawiązania kontaktu z publicznością. W sobotę Palais Galliera otworzy swoje podwoje dla „The Temple of Love”, nowej retrospektywy, która będzie kroniką twórczości Ricka Owensa: od czasu założenia marki w 1992 roku do dziś. Wystawa jest dopiero drugą retrospektywą na świecie poświęconą kalifornijskiemu projektantowi.
W Musée des Arts decoratifs również zostanie otwarta nowa wystawa dla publiczności – poświęcona pionierowi branży, Paulowi Poiret. Ekspozycja potrwa do stycznia 2026 roku i jest pierwszą monografią muzeum poświęconą jego twórczości. A Demna Gvasalia, dyrektor kreatywny Balenciagi przez ostatnią dekadę, który wkrótce odejdzie do nowej pracy w Gucci, w czwartek otrzyma na pożegnanie prezent od firmy macierzystej, koncernu Kering – retrospektywę w siedzibie głównej.﹡

Zdjęcie: Louis Vuitton

Zdjęcia: Louis Vuitton

Zdjęcie: Louis Vuitton