Pierwsza biała willa Le Corbusiera wyjątkowo otwarta dla zwiedzających
02 kwietnia 2025
tekst: a + e
zdjęcia: Holly Fogg
Maison-Atelier Ozenfant to perełka architektoniczna położona w sercu Paryża, ucieleśniająca istotę modernizmu. Willa zbudowana przez Le Corbusiera i Pierre’a Jeannereta w 1923 roku rzadko jest dostępna dla publiczności, ale teraz otwiera swoje podwoje. Okazji, by zobaczyć to, z czego słynie „król architektów” – czystych linii, geometrycznych form i funkcjonalności – nie można przegapić. Szansa jest tylko przez tydzień.

W 14. dzielnicy Paryża, na przeciwko zbiornika wodnego Montsouris, stoi dwupiętrowy dom z białą fasadą, wykuszami i wysokimi oknami. To dom-pracownia malarza Amédée Ozenfanta, pierwszy purystyczny dom i pierwsza paryska willa w karierze Le Corbusiera, zaprojektowana wraz z jego kuzynem i współpracownikiem Pierrem Jeanneretem. Francuski artysta zlecił obu budowę w 1922 roku.

Le Corbu był jego wielkim przyjacielem i razem opracowali zasady puryzmu – malarski wyraz ducha nowoczesności. Puryzm wystrzegał się emocji i ekspresji, odrzucał czynnik fantazji i eksperymentu, opowiadał się za przemysłowym „duchem epoki”, sprowadzając wszystko do surowej, ascetycznej syntezy kształtu i barw. Jako wzór przyjęli techniczną precyzję maszyny. Typową tematyką malarstwa była martwa natura złożona z form geometrycznych. Ozenfant w swoich obrazach przedstawiał przedmioty codziennego użytku, produkowane seryjnie zgodnie z duchem funkcjonalizmu. Le Corbusier, który zafascynował się sztuką pod wpływem przyjaciela, wymyślił z nim ideę obrazu-maszyny do wzruszania odbiorcy.

Krótko po tym, jak architekt i malarz ogłosili swoje tezy w założonym przez siebie czasopiśmie „Revue de l’Esprit Nouveau”, postanowili przenieść je ze świata sztuki na architekturę. I tak przy 53 Avenue Reille powstał Maison-Atelier Ozenfant, niezwykły budynek, w którym narożny szklany dach jest świadectwem początków modernistycznego stylu „króla architektów”.

Amédée Ozenfant w 1923 roku kupił działkę budowlaną w pobliżu Parc Montsouris. Wąska przestrzeń na rogu dwóch ulic i bez podwórka narzucała szereg ograniczeń, m.in. konieczność postawienia ścian bez otworów z trzech stron budynku.

Dom ma konstrukcję prostopadłościanu, składającą się z żelbetowej konstrukcji z płytami podłogowymi i słupami nośnymi, co pozwoliło na wykonanie zarówno dużych okien wykuszowych, jak i okien wstęgowych. Światło pochodziło również ze świetlików dachowych, podobnych do tych, jakie można znaleźć w obiektach przemysłowych.

Zewnętrzne spiralne schody prowadzą do apartamentu na pierwszym piętrze, w którym znajduje się sypialnia, łazienka, jadalnia, przestrzeń wystawowa i magazyn na dzieła sztuki. Kolejne kręconeschody prowadzą na drugie piętro, gdzie znajduje się duża pracownia artystyczna oświetlona szklanym dachem i dwoma antresolami, z których jedna pełni funkcję biblioteki. A na parterze znajduje się garaż i mieszkanie dla gospodyni.

Willa służyła malarzowi jako dom i miejsce pracy, ale także jako centrum wymiany artystycznej i intelektualnej w tętniącym życiem okresie międzywojennym w Paryżu. Mieszkał i tworzył tam do 1938 roku, ale w obawie przed wybuchem wojny postanowił uciec z kraju. Sprzedał dom i wyjechał do Nowego Jorku. I choć założył w USA Szkołę Sztuk Pięknych Ozenfant, po wojnie powrócił do ojczyzny – zamieszkał na południu Francji., gdzie mieszkał aż do śmierci w 1966 roku.

Jego dawny dom przeszedł kilka transformacji. Zdemontowano bramę garażową, a świetliki zastąpiono tarasem z balustradami. Okna na pierwszym piętrze i część wewnętrznych brył przebudowano, aby umożliwić zamieszkanie tam dużej rodziny. W 1975 roku budynek zostały wpisany na listę zabytków. Dziś opiekuje się nim Fondation Le Corbusier – nie bez powodu, bo to był pierwszy w karierze projekt mieszkaniowy architekta, wyrażał zbieżność ideałów architektonicznych i artystycznych i stał się poligonem doświadczalnym dla koncepcji, które położyły podwaliny pod filozofię projektowania Le Corbu.

Wnętrza domu odrestaurowano, by ukazać oryginalny układ i elementy projektu. Szczególnie pracownia pozostaje atrakcją, oferując wgląd w proces artystyczny Ozenfanta i współpracę z Le Corbusierem. Uważali, że tylko poprzez porządek zarówno w otaczającym świecie, jak i w każdym nawet najmniejszym działaniu człowieka możliwe jest uzyskanie harmonii. A skoro architektura i wzornictwo przemysłowe zajmują się kreowaniem i wytwarzaniem przedmiotów i mieszkań to ich funkcjonalność można przekłada się na puryzm w sztuce – połączenie użyteczności z estetyką.

Le Corbusier w 1929 roku tak pisał o swoich założeniach, które wykorzystał przy 53 Avenue Reille, a potem w innych projektach: „Wolna fasada. Standaryzacja elementu okiennego na skalę ludzką. Jedność i jej kombinacje. Żelbetowa rama i podwójne ściany z przegrodami z betonu natryskowego, każda o grubości 4 centymetrów. Jasno zidentyfikuj typowe potrzeby domu mieszkalnego i rozwiąż problem tak, jak robi się to w przypadku wagonów kolejowych, narzędzi itp.”.

Maison-Atelier Ozenfant jest udostępniany zwiedzającym tylko przy rzadkich okazjach i to po wcześniejszym umówieniu się. Teraz „przejęła go” międzynarodowa galeria Fitzpatrick Gallery, aby zorganizować wystawę „Dépasser”, na której można oglądać dzieła dwóch nieżyjących już artystek, które nigdy się nie spotkały: malarki Irène Zurkinden oraz ceramiczki Beatrice Wood. Ich dzieła współgrają z rozstawionymi tu i ówdzie zabytkowymi meblami z drewna. Wystawę można oglądać do 6 kwietnia.﹡

Od lewej: Maison-Atelier Ozenfant w 1924 roku oraz dzisiaj. Zdjęcia: Fondation Le Corbusier

Kopiowanie treści jest zabronione