Origata, kałamarnica i grzyby. Publiczne toalety, które grają w „Perfect Days”
21 kwietnia 2024
tekst: Agnieszka Kowalska
zdjęcia: Satoshi Nagare

Posłuchaj

Bez projektu Tokyo Toilet nie byłoby filmu „Perfect Days”. A wydawało się to bardzo ryzykownym pomysłem – bo szanse, że ludzie pójdą do kin, by oglądać prostą historię o czyścicielu publicznych toalet, były znikome. I choć Wim Wenders od początku czuł, że w idei filmu jest coś cennego, sukces kasowy obrazu zaskoczył także jego. Opowieść o skromnym życiu Hirayamy głęboko poruszyła widzów na całym świecie, przynosząc ponad 25 mln dol. zarobku. Ale to także zasługa „małych cudownych klejnotów”, jak reżyser nazywa miejskie szalety w tokijskiej dzielnicy Shibuya, zaprojektowane przez sławnych architektów. LIBERTYN.eu odkrywa tajemnicę całej 17-tki.

To powrót do kręcenia filmów w Tokio po trzydziestoletniej przerwie. Tam niemiecki mistrz kina stworzył swoje najnowsze dzieło – „Perfect Days”. Poprzednio Wim Wenders, zdobywca nagród na najważniejszych światowych festiwalach w Berlinie, Wenecji i Cannes, filmował w stolicy Japonii w 1991 roku, gdy pracował nad science fiction „Aż na koniec świata”. Sześć lat wcześniej ulice Tokio przemierzał śladami ukochanego japońskiego reżysera Yasujirō Ozu, by stworzyć dokument „Tokyo-Ga”.

Ale tym razem impuls do powstania nowego dzieła nie wyszedł od niego. Powstał z inicjatywy syna założyciela marki Uniqlo, Kōjiego Yanai, dyrektora Fast Retailing, największego azjatyckiego producenta odzieży (do którego należą Uniqlo, J Brand, Theory i inne) oraz pisarza Takasakiego Takumy. We współpracy z Fundacją Nippon (największą japońską grupą charytatywną z sektora publicznego) i burmistrzem dzielnicy Shibuya, Yanai w 2018 roku zainicjował Tokyo Toilet Project mający na celu renowację publicznych toalet w eleganckiej tokijskiej dzielnicy handlowej Shibuya w oparciu o pomysły 16. światowej sławy architektów i projektantów w okresie poprzedzającym Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie w Tokio w 2020 roku.

– Kiedy miasto zaprosiło do Tokio organizatorów igrzysk, w prezentacji stwierdzono, że miasto chciałoby pokazać światu omotenashi, czyli japońską gościnność. Byłem podekscytowany tą wiadomością i spodziewałem się, że idea ta zostanie wyrażona na różne sposoby, w tym w inicjatywach związanych z projektowaniem urbanistycznym. Gdy kilka lat później nic się nie zmieniło, zdecydowałem, że sam znajdę sposób na realizację tego celu – Yanai opowiada magazynowi „Gagosian Quarterly”. – Myśląc o sposobie zaprezentowania japońskiej gościnności, uznałem, że jakość i design japońskich toalet należą do najlepszych na świecie.

I wymyślił projekt Tokyo Toilet, do którego zaprosił różnych twórców, projektantów i architektów, by podjęli się tego samego wyzwania. – Jako obiekty publiczne WC muszą być otwarte i dostępne dla wszystkich, w tym rodziców z niemowlętami i dziećmi, osób starszych, niepełnosprawnych itd. Jest to bardzo ważny czynnik. Zapraszając tak różnorodną grupę, wiedziałem, że ich pomysły będą się od siebie różnić, więc zaproponują więcej innowacyjnych rozwiązań – wyjaśnia.

Od lewej: Ken Hasebe, Kōji Yanai, Wim Wenders, Kōji Yakusho, Takuma Takasaki – najważniejsi ludzie zaangażowani w powstanie Tokyo Toilet i „Perfect Days”, Tokio, 2022
Zdjęcie: Keiko Tominaga

Yanai, który zaproponował pomysł i zapewnił fundusze, martwiło to, że wcześniej nikt nie wiedział, gdzie w Tokio znajdują się miejskie szalety; nawet gdy ludzie przechodzili obok nich na ulicy. Dlatego był pewien, że cel i lokalizacja tych obiektów muszą być jasne: żeby każdy był rozpoznawalny przez wszystkich. Wybitni projektanci mieli temu zaradzić.

Jakie były priorytety przy projektowaniu? – Oprócz dostępności najważniejsze było oczywiście rozwiązanie niektórych problemów typowych dla publicznych ubikacji, które często są ciemne, brudne, słabo wentylowane i konserwowane. Drugim priorytetem była wysoka jakość artystyczna – tłumaczy inicjator projektu, który zaprosił min. japońskich architektów Tadao Ando, Toyo Ito, Kengo Kumę i Sou Fujimoto oraz australijskiego projektanta przemysłowego Marca Newsona. – Podoba mi się cytat technologa Johna Maedy: „Projekt to rozwiązanie problemu. Sztuka jest pytaniem do problemu”. Wierzyłem, że jeśli uda nam się jednocześnie osiągnąć wysoki poziom designu i sztuki, możemy stworzyć swego rodzaju innowację, która zmieni postrzeganie toalet publicznych przez ludzi, a także pomoże podnieść standardy kulturalne miasta. Bo nasz projekt można rozpatrywać w kontekście artystycznym, a nie tylko jako program renowacji miejskich obiektów użyteczności publicznej.

W tym miał pomóc film dokumentalny o Tokyo Toilet, który Yanai zlecił Wendersowi, ale wybitny reżyser (autor m.in. „Paryż, Teksas”, „Niebo nad Berlinem”, „Buena Vista Social Club” i „Soli ziemi”) zobaczył w tym projekcie znacznie więcej. I zamiast zbioru krótszych filmów nakręcił dwugodzinną fabułę, w której niebieskie kombinezony z nazwą Tokyo Toilet są często eksponowane dzięki głównemu bohaterowi Hirayamie, wyruszającemu z domu przed świtem, aby codziennie czyścić najlepsze publiczne łazienki na świecie. Nominowany do Oscara „Perfect Days” to opowieść o pięknie i ascezie, której akcja rozgrywa się na tle specjalnej kategorii cudów architektury i to one niemal kradną każdą scenę. Choć to tylko dekoracje historii o skromnym czyścicielu szaletów, nazwiska architektów są wymienione w napisach końcowych filmu.

Program Tokyo Toilet nie jest pozbawiony krytyki. Instytut Badań Budowlanych w Tokio odnotowuje, że koszty publicznych WC podwoiły się w latach 2010–2022, częściowo dzięki wartemu 13 mln dol. projektowi wymyślonemu przez Yanai. Jednak wielu jego zwolenników twierdzi, że program stanowi rozszerzenie systemu parków miejskich, dzięki czemu przestrzenie publiczne są bezpieczniejsze i bardziej dostępne. Zaś Wenders i jego film sprawiły, że Tokyo Toilet zyskał międzynarodową uwagę, a obiekty są atrakcją turystyczną.

Jeśli nie mieliście okazji zobaczyć ich na żywo, LIBERTYN.eu prezentuje całą 17-tkę, która powstała w ciągu ostatnich sześciu lat.

Projekt Shigeru Bana, Yoyogi Fukamachi Mini Park, Tokio, 2020

SHIGERU BAN, Yoyogi Fukamachi Mini Park, 2020

Laureat Nagrody Pritzkera, japoński architekt Shigeru Ban, zaprojektował parę kolorowych, szklanych toalet z przezroczystymi ścianami. Powody takiego rozwiązania są dwa.

– Wchodząc do publicznej łazienki, zwłaszcza tej znajdującej się w parku, martwią nas dwie rzeczy: czystość i czy ktoś jest w środku – wyjaśnił autor na stronie internetowej projektu Tokyo Toilet. – Dzięki zastosowaniu najnowocześniejszej technologii szyba zewnętrzna po zamknięciu staje się nieprzezroczysta. Dzięki przyciemnianej fasadzie użytkownicy zyskują prywatność, a gdy jest przezroczysta można sprawdzić czystość bez wchodzenia do środka. W nocy obiekt rozświetla park jak piękna latarnia – dodaje.

Gdy użytkownik wejdzie i zamknie drzwi, nieprzezroczystość jest dowodem, że toalety są zajęte. Kolory fasady utrzymane w odcieniach pomarańczy, różu i fioletu inspirowane są pobliskim wyposażeniem placów zabaw.

Projekt Shigeru Bana, Haru-no-Ogawa Community Park

SHIGERU BAN, Haru-no-Ogawa Community Park, 2020

Druga toaleta Shigeru Bana znajduje się w odległości krótkiego spaceru od pierwszej – w parku Haru-no-Ogawa. Różnią ją tylko niebiesko-zielone ściany, które wybrał, aby dopasować je do otaczających drzew.

Każdy obiekt składa się z trzech oddzielnych kabin – męskiej, żeńskiej i przystosowanej dla osób niepełnosprawnych – które są oddzielone lustrzanymi ścianami. Innowacyjne działanie fasad obydwu szaletów jest identyczne.

 

„Hi Toilet” autorstwa Kazoo Sato, Nanago Dori Park

KAZOO SATO – „HI TOILET”, Nanago Dori Park, 2021

Japońskie toalety są znane na całym świecie z innowacji technicznych. Kazoo Sato – dyrektor kreatywny agencji reklamowej TBWA\Hakuhodo – tworząc swoją „Hi Toalet” współpracował z ekspertami w dziedzinie architektury, akustyki i produkcji szaletów, aby wykorzystać najnowsze technologie. Dlatego projekt łazienki, zlokalizowanej w parku Nanago Dori, w samym sercu dzielnicy Shibuya, zachwyca pomysłem sterowania głosem. – Po trzech latach badań, planowania i projektowania wpadliśmy na koncepcję miejsca, w którym wszystkie polecenia będą aktywowane głosem. Pandemia Covid-19 i zwiększone obawy dotyczące higieny tylko przyspieszyły akceptację pomysłu bezdotykowej toalety – opowiada Sato.

Użytkownicy wchodzący do środka są witani automatycznym komunikatem wyjaśniającym, że mogą używać poleceń głosowych do obsługi drzwi, spłukiwania muszli klozetowej i pisuaru, odkręcania i zakręcania kranu oraz odtwarzania muzyki. Obiekt wyposażono w jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie toalet Washlet, która jest wyposażona w dyszę ze strumieniem wody czyszczącej i automatyczną pokrywę umożliwiającą obsługę bez użycia rąk.

Równie inspirujący jest kształt półkolistego białego budynku, który – według autora – rzuca wyzwanie stereotypowi ciemnych i niehigienicznych publicznych łazienek, a łukowatość poprawia przepływ powietrza wewnątrz.

Projekt Kengo Kumy – „A Walk in the Woods”, Nabeshima Shoto Park

KENGO KUMA – „A WALK IN THE WOODS”, Nabeshima Shoto Park, 2021

Japoński architekt Kengo Kuma, zdobywca nagrody Pritzkera, stoi za obiektem o nazwie „A Walk in the Woods”, który miał „rozwiać konwencjonalny wizerunek toalet publicznych”.

Zastąpił istniejący ceglany budynek w parku Nabeshima Shoto i został zaprojektowany tak, aby integrować się z drzewami i bujną zielenią wokół. Zamiast tworzyć pojedynczy blok, Kuma podzielił obiekt na pięć chat połączonych schodkowym chodnikiem, od którego wzięła się nazwa projektu. – Oprócz toalet zaprojektowałem ścieżkę, mając nadzieję zaoferować całościowe doświadczenie, które obejmie otaczające środowisko, a także konstrukcję – wyjaśnia architekt.

Bloki pokryte są cedrem (popularną w Azji odmianą sosny), który leży też na chodnikach i schodach. W każdym z nich znajduje się osobna toaleta, w tym jedna, z której mogą korzystać dzieci, i druga, w której osoby uczestniczące w licznych wydarzeniach kulturalnych w Shibuya mogą po prostu przebrać się na tę okazję.

Projekt Toyo Ito, w pobliżu świątyni Yoyogi-Hachiman

TOYO ITO, w pobliżu świątyni Yoyogi-Hachiman, 2021

Trzy toalety przypominające grzyby stanowią wkład w Tokyo Toilet architekta Toyo Ito i stanęły u podnóża schodów prowadzących do świątyni Yoyogi Hachimangu. Dlaczego Kōji Yanai wybrał tę lokalizację? – Najważniejszym powodem jest to, że jest najbliżej mojego domu – śmieje się. – A ponieważ Toyo Ito jest bardzo spokojną i cichą osobą, ale o mocnym charakterze, uznałem, że będzie najlepszy do stworzenia projektu w miejscu z dychotomią. Znajduje się ono tuż obok świątyni, w bardzo cichym miejscu, a po drugiej stronie znajduje się bardzo ruchliwa główna droga.

– Musiałem więc stworzyć coś, w czym z jednej strony można poczuć przyrodę, ale jednocześnie trzeba być chronionym przed ulicą. Zawsze, gdy myślę o architekturze, chcę stworzyć przestrzeń, w której będę czuł się jak na łonie natury – przyznaje Ito, który w 2013 roku otrzymał nagrodę Pritzkera. – Zawsze zaczynam od rozważań, jak by to było, gdybym znalazł się w takiej przestrzeni. Zadaję sobie pytanie: czy jest to naprawdę wygodne, czy nie.

Dlatego postawił na miejsce, w którym sam będzie miał wrażenie, że jest chroniony i nic mu nie grozi. Tym bardziej, że wcześniej nigdy nie chciał korzystać z publicznych toalet, nawet jako mężczyzna: z obawy o swoje bezpieczeństwo.

Podzielił szalet na trzy oddzielne przestrzenie, cylindryczne bloki zwieńczone zwisającymi dachami w kształcie kopuły, aby stworzyć formę „przypominającą grzyby rosnące w lesie otaczającym pobliską świątynię”. Dachy są podniesione ponad ściany, aby zapewnić dostęp naturalnego światła i powietrza do środka. Największy centralny grzyb jest przymocowany do tylnej ściany betonowego ogrodzenia, zaś te wolnostojące po jego obu stronach zawierają dwie kabiny dla kobiet oraz kabinę i parę pisuarów dla mężczyzn.

Każdy grzyb jest „ubrany” w pasy brązowych, karmelowych i białych płytek, które rozciągają się na podłogę. – Zastosowałem stopniowanie od ciemniejszego na dole do znacznie bielszego na górze. To tak, jakby budynki otrzymywały energię z gleby, a następnie poprzez proces gradacji, gdy kolor przechodzi w znacznie bielszy, jest bardziej miękki, a następnie staje się jednym z powietrzem – architekt opowiada o swojej inspiracji naturą.

Projekt Nigo, modowa część dzielnicy Shibuya – Harajuku

NIGO, Harajuku, 2021

– W przeciwieństwie do ciągle zmieniającego się Tokio z jego wysokimi budynkami, wyobraziłem sobie toaletę, która przypomina tradycyjny, nieduży dom z płotem, stojący skromnie na rogu ulicy – wyjaśnia Nigo, japoński projektant mody, twórca marki odzieżowej A Bathing Ape, który projektował również dla Louis Vuitton i Adidasa. – W zależności od wieku i pokolenia, dla niektórych projekt może być nostalgiczny, a dla innych zupełnie nowy.

Zbudowana w Harajuku – jednej z najpopularniejszych dzielnic Tokio, gdzie nastolatki zmęczone szkolną codziennością mogą się wyszaleć i poprzebierać w ulubione ciuchy – toaleta została zaprojektowana tak, aby wyróżniała się na tle otaczających ją wieżowców. Nigo czerpał inspirację z osiedla jednopiętrowych domów, które zostały zbudowane w tej części miasta przez wojsko Stanów Zjednoczonych po II wojnie światowej. Osiedle nazywało się Washington Heights i miało znaczący wpływ na rozwój Harajuku w dzisiejsze centrum modowo-kulturalne.

– Wychowałem się tam, a miejsce ukształtowało mnie takim, jakim jestem. Dziś pozostało bardzo niewiele tamtych domów, dlatego postawiłem sobie wyzwanie stworzenia ich kopii. Wybrałem koncepcję „uczenia się z przeszłości”, by zachować niektóre projekty, które zaczynają zanikać w mojej ulubionej miejscówce na świecie – deklaruje autor.

Jego projekt, podobnie jak oryginały, ma białe ściany przełamane oknami z turkusowymi ramami i zwieńczony jest czerwonym dachem dwuspadowym z trzema „kominami”. Jest częściowo otoczony białym płotem. Aby stworzyć obiekt w kształcie domu, który będzie sprawiał wrażenie przyjaznego i zachęcającego, Nigo zwrócił uwagę na szczegóły, takie jak rustykalne ogrodzenie ogrodowe i drzwi otwierające się do wewnątrz, co sprawia wrażenie, że toaleta jest zawsze otwarta.

Projekt Wonderwall – „Modern Kawaya”, Ebisu Park

WONDERWALL – „Modern Kawaya”, Ebisu Park, 2020

Labirynt betonowych ścian oznaczonych tablicami ma przypominać „prymitywny i prosty obiekt” w parku i nie wyróżniać się jako budynek, jakby był wyposażeniem placu zabaw, ławkami czy drzewami. Masamichi Katayama, założyciel japońskiej pracowni wnętrzarskiej Wonderwall, nazwał go „Nowoczesna Kawaya” (chata nad rzeką), nawiązując do chat kawaya, które służyły jako toalety w okresie Jōmon – najwcześniejszej erze w historii Japonii, datowanej na okres od 10 000 do 6 000 lat p.n.e.

– Te chaty miały bardzo prostą konstrukcję, często wykonaną z utwardzonej gleby lub kawałków drewna połączonych ze sobą. Próbując wyobrazić sobie wygląd i atmosferę prymitywnej kawaya z przeszłości, łącząc losowo rozmieszczonych 15 betonowych ścian, zbudowaliśmy niejednoznaczną przestrzeń, która jest jednocześnie przedmiotem i toaletą – ocenia projektant.

Układ ścian przypomina labirynt, a szczeliny między nimi otwierają się, ukazując dyskretne wejścia do trzech różnych obszarów. To toalety męskie i żeńskie, a także kabina uniseks z udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych i dla rodziców do przewijania dzieci.

Projekt Marca Newsona, Urasando

MARC NEWSON, Urasando, 2023 

Sławny na cały świat australijski designer, który pracował nad projektami od biżuterii, przez meble, samoloty i łodzie, aż po wnętrza lotniska, po raz pierwszy zaprojektował toaletę. Bardzo kocha Japonię – podróżuje do niej od początku lat 80. XX wieku i mieszkał w Tokio w różnych okresach, więc czuje się tam jak w drugim domu. Nic dziwnego, że gdy Kōji Yanai złożył mu propozycję w ramach Tokyo Toilet, zgodził się od razu. Choć dostał najbardziej wymagający teren: pod autostradą.

To bardzo małe, ciemne i ciche, ukryte miejsce otoczone dwiema drogami w Sendagaya, na północ od parku Yoyogi, jednego z największych miejskich parków w Tokio. – Wiedziałem, że gdyby Marc zaprojektował toaletę publiczną w tak trudnym położeniu, każdy chciałby ją zobaczyć – wyjaśnia inicjator całego przedsięwzięcia. I się nie pomylił. Budynek jest ozdobą ruchliwej i hiper nowoczesnej lokalizacji.

To oda do japońskiego designu i architektury na wiele sposobów. Na przykład kamienna ściana, która wita gościa już przy wejściu, przypomina tradycyjne japońskie fortyfikacje z kamieni. Z drugiej strony miedziany dach Minoko przywodzi na myśl kapliczki, świątynie i herbaciarnie na obszarach wiejskich. Główny korpus toalety jest zbudowany z betonu – materiału, który w Japonii jest wykorzystywany w bardziej dostojny i wyrafinowany sposób w porównaniu z innymi krajami. W miarę starzenia się betonowych ścian i patyny miedzianego dachu, konstrukcja płynnie wtapia się w otoczenie.

Po wejściu do budynku zostaje się przeniesionym do świetlistej przestrzeni, wyraźnie kontrastującej z jej dość ziemistą powłoką. Bladoniebieski odcień zieleni (jeden z ulubionych kolorów Newsona) przenika przez podłogę, ściany i sufit. Luminescencyjne wnętrza sprawiają, że obiekt sprawia wrażenie statku kosmicznego, zaprojektowanego tak, aby był jasny i bezpieczny.

Układ obejmuje trzy różne strefy: dla kobiet, mężczyzn oraz przestrzeń uniwersalną, która jest dostępna dla wszystkich – od osób niepełnosprawnych po kobiety w ciąży – co jest komunikowane za pomocą piktogramu na ścianie. Toaleta oferuje również sprzęt do stomii. – Mój projekt skupia się na funkcjonalności, prostocie oraz stworzeniu zachęcającej i trwałej przestrzeni – wylicza autor, który pragnął stworzyć publiczną toaletę, w której zanikają różnice między płcią, wiekiem i niepełnosprawnością, by być jak najbliżej ideału inkluzywnego świata.

Projekt Tadao Ando – „Amayadori”, Jingu-Dori Park

TADAO ANDO – „AMAYADORI”, Jingu-Dori Park, 2020

„Schronienie przed deszczem” – tak swój projekt nazwał Tadao Ando, laureat nagrody Pritzkera. Jego toaleta „Amayadori” nie bez przyczyny jest w kształcie koła ze skośnym dachem, który wystaje nad budynkiem, i engawą, czyli japońską werandą. Całość zapewnia azyl w niepogodę.

Chciałem, aby ta mała architektura przekraczała granice publicznej toalety i stała się miejscem w miejskim krajobrazie, które zapewnia ogromną wartość publiczną. I będzie wygodną i bezpieczną przestrzenią – zapewnia Ando, którego okrąglak stanął wśród drzew wiśni w małym miejskim parku Jingu-Dori, około pięciu minut spacerem od stacji metra Shibuya.

Ando owinął „Amayadori” w ścianę wykonaną z pionowych metalowych żaluzji, które zapewniają prywatność, ale także cyrkulację powietrza. – W środku odwiedzający mogą poruszać się wzdłuż cylindrycznej ściany z prześwitami i czuć powiew wiatru oraz przenikające z otoczenia promienie słońca – kontynuuje architekt, którego projekt powstał jako szósty w kolejności w ramach Tokyo Toilet.

Projekt Milesa Penningtona i DLX Design Lab, Hatagaya

MILES PENNINGTON I DLX DESIGN LAB, Hatagaya, 2023 

To coś więcej niż publiczny szalet. – To przestrzeń społeczna, w której znajdują się także toalety – wyjaśnia autor, mając na myśli to, że jego projekt jest galerią, kinem, kioskiem typu pop-up, małym centrum informacyjnym, kameralnym miejscem spotkań towarzyskich lub czymkolwiek innym.

Miles Pennington, profesor innowacji opartych na projektowaniu na Uniwersytecie Tokijskim, oraz DLX Design Lab zaprojektowali toaletę na skrzyżowaniu trzech dróg w dzielnicy Hatagaya i nieopodal przylegającej do niej Sasazuka, by społeczności obu tych rejonów miasta miały miejsce, w którym mogą się integrować. Toalety są więc rozmieszczone wokół dużego zadaszonego obszaru, który projektanci postrzegają jako przestrzeń wielofunkcyjną.

Pod dachem puste białe ściany przeznaczone są do wieszania dzieł sztuki lub wyświetlania filmów z rzutnika. Aby umożliwić mieszkańcom korzystanie z tej otwartej przestrzeni na różne sposoby, zespół zaprojektował system siedzisk, który można łatwo dostosować do okazji. Szereg konstrukcji przypominających słupki jest osadzonych w ziemi, można je podnosić i łączyć długimi, pokrytymi drewnem sekcjami, tworząc ławki w różnych formacjach.

Wokół zadaszonej przestrzeni trzy trójkątne konstrukcje ukrywają łazienki. Męska została umieszczona w prawym trójkącie, natomiast kabiny uniseks, w których znajdują się przebieralnie, umieszczono po lewej stronie i z tyłu. – Toalety publiczne często są niedostatecznie wykorzystywane, tracą dla ludzi swoją wartość i stopniowo zostają zapomniane. Nasza to próba odwrócenia tego trendu – deklaruje Pennington. – Mam nadzieję, że stanie się centrum lokalnej społeczności.

Projekt Sou Fujimoto, Nishisando

SOU FUJIMOTO, Nishisando, 2023

To ostatnia, 17. część projektu Tokyo Toilet, którą uruchomiono w maju ub.r. Zaprojektowany przez japońskiego architekta Sou Fujimoto obiekt zastępuje dawną toaletę w pobliżu hotelu Park Hyatt Tokyo w centrum japońskiej stolicy. I nie bez powodu przypomina dużą białą umywalkę ze wspólnym miejscem do mycia rąk. – Można powiedzieć, że toalety publiczne to wodociąg w środku metropolii, źródło zaopatrujące miasto – powiedział japoński architekt. – Są one dostępne dla różnych osób, które oprócz korzystania z ubikacji mogą również myć ręce.

Korytarz bez zadaszenia oddziela biały blok toaletowy od eliptycznej umywalki z czterema kranami ustawionymi na różnych wysokościach. – To jeden statek dla wszystkich – wyjaśnia Fujimoto.

Kształt z dużym wgłębieniem pośrodku obejmuje miejsca do mycia rąk dla osób o różnym wzroście, tak aby każdy, od dzieci po osoby starsze, mógł w tym naczyniu umyć dłonie, tworząc małą społeczność ludzi odświeżających się i rozmawiających. – Mam nadzieję, że będzie to nowy rodzaj przestrzeni publicznej, w której ludzie będą mogli gromadzić się w otoczeniu wody – mówi autor projektu.

Do bloku toalet męskich i żeńskich można dojść z korytarza, natomiast toaleta dla osób niepełnosprawnych i pomieszczenie do przewijania dzieci posiadają osobne wejście na końcu budynku. Wnętrza toalet, podobnie jak ściany na zewnątrz, są całkowicie białe.

Projekt Junko Kobayashi, Sasazuka Greenway

JUNKO KOBAYASHI, Sasazuka Greenway, 2023

– Podobnie jak uparty starzec w mieście chciałam stworzyć miejski szalet, który będzie się wyróżniać i czuwać nad ludźmi w okolicy, a jednocześnie zapewniać zabawę – opowiada o swoim projekcie Junko Kobayashi, której firma architektoniczna z Tokio, Gondola, specjalizuje się w projektowaniu toalet. Ona sama jest także prezeską stowarzyszenia Japan Toilet Association, które zajmuje się budowaniem toalet w szkołach, na szlakach turystycznych i w miejscach katastrof w całym kraju.

Kobayashi wymyśliła obiekt z odpornych na warunki atmosferyczne stalowych cylindrów, zwieńczonych jasnożółtym dyskiem. Wybrała stal ze względu na jej trwałość i wytrzymałość oraz fakturę. Brązowa całość wygląda dość surowo, więc aby dodać fantazji projektowi, w stali wycięto okrągłe otwory i ozdobiono grafikami przedstawiającymi króliczki.

Umieszczona pod stacją metra Sasazuka w centrum Tokio toaleta jest zabawna i charakterystyczna, a jednocześnie spełnia swoją podstawową funkcję. W centralnej części znajduje się toaleta dla osób niepełnosprawnych wraz ze stanowiskami do przewijania dzieci. Po obu stronach głównego bloku w dwóch cylindrach znajdują się wejścia do toalet męskich po lewej i damskiej po prawej, a w pobliżu znajduje się fontanna. Wnętrze jest jasne, czyste i bezpieczne.

– W ciągu ostatnich 37 lat zaprojektowaliśmy ponad 250 toalet publicznych i wierzymy, że to najtrudniejsze i najbardziej znaczące dla ludzi budynki – ocenia Kobayashi. – Ten projekt ma na celu udowodnić, że toalety publiczne są własnością wszystkich obywateli.

Projekt Tomohito Ushiro, Hiroo East Park

TOMOHITO USHIRO, Hiroo East Park, 2023

To, co wyróżnia ten projekt, to jego świetlny panel na fasadzie. Wymyślił go japoński grafik Tomohito Ushiro, założyciel agencji White Design, który wyobraził sobie, że konstrukcja będzie „dziełem sztuki”. – Lokalizacja w parku, w otoczeniu zieleni, w miejscu, gdzie żyje wiele osób, oznacza, że ​​jest to także dzieło sztuki publicznej. Jest częścią codziennego życia i może stać się pomnikiem, który nieustannie będzie skłaniał użytkowników do refleksji nad znaczeniem projektu Tokyo Toilet – mówi Ushiro.

Prosta betonowa bryła zastąpiła znajdujący się tu wcześniej budynek z czerwonej cegły. Stoi na terenie parku Hiroo East. Z jednej strony wchodzi się do dwóch kwadratowych kabin uniseks, również z krzesełkami dla dzieci i przewijakami. Zaś z drugiej strony ma przeszkloną tylną ścianę z dużym ekranem świetlnym, który wyświetla 7,9 miliarda różnych wzorów, tyle samo, co populacja świata w momencie powstania projektu.

Multimedialna grafika wykorzystuje zielone światła w ciągu dnia i białe światła w nocy, aby stworzyć serię stale zmieniających się wzorów, dzięki czemu budynek zawsze wydaje się inny dla przechodniów. – Ponieważ zmieniają się one w sposób ciągły, od światła słonecznego przenikającego przez drzewa po unoszące się w świetle księżyca lub świetlika latającego nocą, ludzie nigdy nie zobaczą dwa razy tego samego wzoru – zapewnia autor.

Projekt Fumihiko Maki – „Squid Toilet”, Ebisu East Park

FUMIHIKO MAKI – „SQUID TOILET”, Ebisu East Park, 2020

Ebisu East to popularny park w okolicy, który służy jako plac zabaw dla dzieci i jest pełen bujnej zieleni. Znany jest jako Park Octopus, a nazwa pochodzi od czerwonej zjeżdżalni w kształcie ośmiornicy, która jest jego centralnym punktem. I to ona była punktem wyjścia dla 95-letniego japońskiego architekta Fumihiko Maki, zdobywcy nagrody Pritzkera w 1993 roku, który chciał, by jego toaleta stała się równie popularnym dodatkiem do parku.

Zaprojektował budynek tak, aby był pawilonem, który oprócz łazienki mógłby służyć również jako strefa odpoczynku. Obiekt podzielony jest na cztery niewielkie konstrukcje wykonane z połączenia białych ścian i matowego szkła, a pośrodku jest dziedziniec, na którym rośnie małe drzewo. Całość zwieńczona jest cienkim, zakrzywionym, białym dachem. – Wesoły dach, który integruje różne sekcje, wspomaga wentylację i naturalne światło, tworząc jasne i czyste środowisko, jednocześnie nadając obiektowi niepowtarzalny wygląd przypominający wyposażenie placów zabaw – tłumaczy Tatsutomo Hasegawa, współpracownik w pracowni architektonicznej Maki and Associates.

Toaleta dostała nazwę „kałamarnica”.

Projekt Nao Tamura, Higashi Sanchome

NAO TAMURA, Higashi Sanchome, 2020

Uruchomienie Tokyo Toilet miało zbiegać się z Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio w 2020 roku w ramach wysiłków na rzecz ulepszenia miasta przed tą sportową imprezą. Dlatego projekt Nao Tamury, japońskiej designerki na co dzień mieszkającej w Nowym Jorku, został oparty na origata – tradycyjnej japońskiej metodzie pakowania prezentów – aby nawiązać do idei gościnności. – Jako symboliczny prezent dla międzynarodowych gości w Shibuya – mówi 48-letnia Tamura.

Czerwoną trójkątną konstrukcję wcisnęła na wąską działkę w śródmieściu Tokio, na tyłach której na podwyższeniu wyłożonym betonem znajdują się tory i dworzec kolejowy. –  Moją pierwszą myślą było, aby nie tworzyć konstrukcji, która wtapiałaby się w otoczenie – wyjaśnia dlaczego jej toaleta pomalowana jest na jaskrawoczerwony kolor. Chodziło o to, aby wokół betonowej szarości była łatwa do zauważenia. Poza tym, kolor czerwony reprezentuje dla niej bezpieczeństwo i bezpośredniość.

Aby odtworzyć technikę origata i precyzyjne fałdy papieru, wybrała stalowe płyty, z których powstała konstrukcja budynku i ciekawa fasada. – Starożytna technika pakowania prezentów jest nie tylko wyrazem piękna i etykiety, ale także jedną z najwyższych form honoru i szacunku, gdy obdarowuje się odbiorcę – opowiada Tamura. A ona chciała stworzyć toaletę, w której wszyscy użytkownicy czuliby się mile widziani i bezpieczni. – Uważam, że zadbanie o bezpieczeństwo i prywatność użytkowników jest najważniejsze dla zapewnienia komfortu wszystkim, w tym społeczności LGBTQ+ i osób transpłciowych. Kiedy rozpoczynałam ten projekt, zdecydowałam, że nie chcę robić rozróżnienia między mężczyzną a kobietą. Jeśli identyfikujesz się jako kobieta, powinieneś swobodnie korzystać z toalety dla kobiet, a jeśli identyfikujesz się jako mężczyzna, idź toalety dla mężczyzn – deklaruje.

Projekt Kashiwa Sato, Ebusi Station

KASHIWA SATO, stacja kolejowa i metra Ebusi, 2021

Symbolem okolicy, który przechodnie widzą na co dzień, jest budka policyjna przed komisariatem Ebisu. Stoi tam od zawsze, by strzec podróżnych z pobliskiego dworca kolejowego, przez który codziennie przewalają się tłumy tokijczyków i turystów. Dlatego grafik Kashiwa Sato, założyciel agencji brandingowej Samurai Inc i autor strategii marki Uniqlo, postanowił stworzyć coś, co nie będzie się zbyt rzucać w oczy. Skonstruował pudełkowatą toaletę z białych aluminiowych żaluzji. – Sprawiają wrażenie jasnych i lekkich, a my staraliśmy się stworzyć cichy wygląd, który naturalnie komponuje się z krajobrazem miejskim – tłumaczy.

Żaluzje oddzielone są dwucentymetrowymi szczelinami, tworząc ścianę z otwartą przestrzenią u podstawy. Ściana otacza wypełniony światłem korytarz, który biegnie w kształcie litery U wokół prostokątnego bloku z wejściami na każdym końcu. Wewnątrz bloku znajduje się pięć kabin toaletowych, które nie są podzielone ze względu na płeć. – Toaleta miejska powinna mieć łatwy dostęp dla wchodzących, łatwa w użyciu i mieć czysty wygląd, który inspiruje przechodniów, aby poczuli się nieco jaśniejsi i świeżsi – mówi Sato.

Projekt Takenosuke Sakakura – „Andon”, Nishihara Itchome Park

TAKENOSUKE SAKAKURA – „ANDON”, Nishihara Itchome Park, 2020

Japoński architekt Takenosuke Sakakura stworzył trzy toalety unisex w zwykłym prostokątnym pudełku, który świeci po zmroku w tokijskim parku Nishihara Itchome. Nazwał go „Andon”, co można przetłumaczyć jako „latarnia”. – Budując jasny i otwarty obiekt na ograniczonej przestrzeni, miałem nadzieję poprawić wizerunek nie tylko toalety, ale całego parku, by stał się bardziej zachęcającą przestrzenią dla odwiedzających – wyjawia.

Każda z kabin jest owinięta matowym szkłem przyciemnianym na zielono i można się do niej dostać przez zielone drzwi, nad którymi jest mały daszek. Na matowym szkle nadrukowano wzór drzew, który jest widoczny zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, by dawać złudzenie bycia w ciągłym kontakcie z przyrodą. – Dawna toaleta w tym miejscu nie była zachęcająca i rzadko ją używano. Uznałem, że ważne jest stworzenie obiektu, który nie tylko spełnia podstawowe wymagania publicznej łazienki, ale oferuje wyjątkowy wygląd, który zachęca więcej osób do korzystania – mówi Sakakura.﹡

Kopiowanie treści jest zabronione